Zadajmy więc sami sobie pytanie: Kto jest moim autorytetem?
Ktoś silny? Odważny? Wrażliwy? Dobry? A może, słaby i strachliwy? Albo nieśmiały i niezdarny? Czy nasz bohater zawsze musi wyglądać i zachowywać się jak super heros niczym z komiksów Marvela? Przecież może być jednym z nas, jednym z tej szarej masy, którą tworzymy.
Na świecie są tacy, którzy w szczególności wykazują się wolą walki. Mówią i działają. Ratują życia, dają poczucie bezpieczeństwa, leczą, chronią i wspierają. Od 1990 roku właśnie tacy ludzie, zostają nagradzani Pokojową Nagrodą Nobla, która jest tylko a może aż potwierdzeniem ich działalności na rzecz naszej Ziemi i naszego społeczeństwa. Mogłoby się wydawać, że żyjemy w czasach kiedy nie trzeba już o nic walczyć... nic bardziej mylnego. To, że przed naszym domem nie przelewa się krew i nie musimy bać się o to czy damy radę przespać następną noc nie oznacza to, że wszędzie tak jest. Jesteśmy młodzi, w pełni sprawni, przepełnieni energią i jeszcze nie zmęczeni życiem. Dawajmy więc siłę tym, którym jej brakuje, dzielmy się nią. Pamiętajmy, że każdy z nas ma jakiś dar, tylko trzeba go umieć znaleźć i dobrze wykorzystać.
Kojarzysz może kobietę Malalę Yousafzai?
Niezwykłe rzeczy dzieją się na świecie, zwykli ludzie, tacy jak ty i ja, ratują zwykły świat, którego zwykłe dni przepełniają niezwykłe chwile. Ty też możesz być czyimś autorytetem, a nawet bohaterem.
muzyka
Zapraszam do komentowania :)
Bardzo dobry post ja osobiacie nie lubie tej jesiennej zadumy xD
OdpowiedzUsuńHttp://vicirage.blogspot.com/
Dziękuję Wika, a co do jesiennej zadumy to każdy ma inny gust :D
Usuń