Dobry wieczór :)
Chyba każdy z nas choć raz w życiu spotkał się z uczuciem braku akceptacji, odtrącenia, nietolerancji czy po prostu nieprzyjemnych komentarzy za plecami. Niełatwo jest sobie poradzić z uczuciami jakie miotają się w nas, gdy ktoś odwraca się bez słowa czy wyśmiewa się; wtedy mogłoby się wydawać, że jesteśmy zostawieni sami sobie. Ale ludzka siła i inteligencja polega na tym, aby wybaczyć i zapomnieć. Nowy dzień, to nowa szansa na lepsze życie.
Bardzo często słyszę jak ktoś mówi "ja wybaczam, ale nie zapominam". Czy warto się tak zachowywać? Według mnie to bardzo egoistyczne podejście, krążymy wokół własnych problemów, co może nas doprowadzić do okropnego stanu, a na świecie są przecież ludzie, którzy walczą o przetrwanie, dla których każdy nowy dzień staje się cudem. Podajmy rękę swojemu nieprzyjacielowi, uśmiechnijmy się i pokażmy mu jak wygląda dobro. // muzyka
Z racji, że blog przekroczył 4000 wyświetleń, chciałabym szczególnie podziękować osobom, które go regularnie odwiedzają. Dziękuję za wszystkie miłe słowa oraz krytykę, dzięki której mogę go ulepszać.
Zachęcam do komentowania i zadawania pytań oraz podzielenia się swoimi swoimi spostrzeżeniami odnośnie moich notek na ask.fm.
Nie zgadzam się z Twoją opinią. Czy gdyby Twoja najlepsza przyjaciółka odbiła Ci chłopaka, z którym byłaś szczęśliwa - umiałabyś wybaczyć? A co dopiero zapomnieć? O tym, że ktoś nas zawiódł bądź po prostu zranił nie da się zapomnieć. Byłoby to oczywistym głupstwem. Jeżeli ktoś zranił Cię raz, będzie w stanie zranić Cię po raz kolejny, i kolejny i kolejny. Należy uczyć się na błędach. A jeśli ktoś wymierzył Ci policzek, nie nadstawiaj drugiego, tylko wynieś z tego jakąś lekcję i nie pozwól tej osobie znowu się do Ciebie zbliżyć.
OdpowiedzUsuńJako, że jestem osobą wierzącą mam troszkę inne podejście do sprawy. Kiedy najlepsza przyjaciółka 'odbiłaby' mi chłopaka z którym byłam szczęśliwa, byłoby to oczywiście okropnie bolesne doświadczenie i racja, byłoby też bardzo ciężko wybaczyć, a co dopiero zapomnieć, ale o to właśnie w tym wszystkim chodzi, aby nadstawić ten drugi policzek. Mamy umieć zapominać, uczyć się na swoich błędach, ale ludziom dawać nowe szanse. Właśnie przez tą pamięć, rodzi się w ludziach chęć zemsty i nienawiść do drugiego człowieka. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńAlbo się rzeczywiście wybacza i postępuję w myśl "zło dobrem zwyciężaj" będąc przy tym dobrym człowiekiem albo się nie przebacza w ogóle i pozostaje zgorzkniałym. Nie ma niczego pomiędzy, żadnych półśrodków. Albo wybaczamy w całości albo wcale.
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Zgadzam się w stu procentach :)
UsuńNie możemy za każdym razem nadstawiać drugiego policzka, gdyż nie możemy być cały czas idealni i tylko dla ludzi. Wtedy możemy zacząć być nieszanowani. Wybaczać i zapominać trzeba, przełamać się, podać rękę, a nawet nadstawić drugi policzek... ale nie ZAWSZE można wybaczyć. Taka moja subiektywna opinia. :)
OdpowiedzUsuń